Sprawa, którą dokładnie opisują na swoim profilu w mediach społecznościowych strażnicy miejscy z Inowrocławia zszokuje nie tylko mieszkańców regionu. Kradzież dwóch butelek whisky może nie zrobi na nikim specjalnego wrażenia, ale już okoliczności z pewnością będą bardzo szeroko komentowane. Amator napojów wysokoprocentowych chciał je "zwinąć" ze sklepu samoobsługowego. - Został wskazany mężczyzna, który właśnie wyszedł ze sklepu. Strażnicy dogonili go i okazało się, że uciekał z wózkiem, w którym znajdowało się półtoraroczne dziecko - przekazują municypalni.
Inowrocław: Ukradł whisky i uciekał z 1,5 rocznym dzieckiem
Sprawca nie zamierzał polemizować ze strażnikami. Przyznał się do kradzieży i trafił w ręce policjantów, którzy ukarali go mandatem w wysokości 500 zł. Będzie to wysoka cena sławy, którą delikwent zyska w całej Polsce. Stanowczo apelujemy jednak, aby tego typu zachowania nie naśladować. Mężczyzna wykazał się skrajną nieodpowiedzialnością i naraził malca na niebezpieczeństwo. - Patologia, a dziecko patrzy na to wszystko - skwitowała to krótko pani Weronika.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].