Sprawa miała swój początek w niedzielę (30.01.2022) ok. godziny 22:00. Mieszkańcy Torunia z bloku przy ul. Rydygiera (osiedle Rubinkowo) nagle usłyszeli wołanie o pomoc, dochodzące zza ściany. Sąsiedzi przypuszczali, że mieszkająca tam seniorka może mieć poważny problem. Kobieta nie była w stanie dotrzeć do drzwi, aby je otworzyć - podaje portal "Oto Toruń". Na szczęście jej sąsiedzi błyskawicznie zadzwonili na numer alarmowy. Na miejscu pojawiła się rodzina seniorki, straż pożarna i policja. Na szczęście to historia z happy endem.
Czytaj też: Mały chłopiec zaginął podczas finału WOŚP w Toruniu! Wystarczyła chwila nieuwagi
Polecany artykuł:
- Udało się wejść do środka bez wyważania drzwi. Na szczęście kobiecie nic złego się nie stało. Ratownicy medyczny uznali, że nie jest konieczny transport seniorki do szpitala - powiedział portalowi "Oto Toruń" asp. Wojciech Chrostowski z biura prasowego KMP w Toruniu.
Policjanci podkreślają, że na słowa uznania zasługuje reakcja sąsiadów, którzy przejęli się losem seniorki. Nasza redakcja zachęca do naśladowania mieszkańców osiedla Rubinkowo.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].