W domku pod Ciechocinkiem uwił sobie wygodne gniazdko. Policja weszła i ZBURZYŁA JEGO PLANY
Wizyty policjantów z województwa świętokrzyskiego w Kujawsko-Pomorskiem to raczej rzadkość. Tym razem stróże prawa mieli konkretne powody, aby zapukać do mieszkańca Torunia, który w Wołuszewie pod Ciechocinkiem zorganizował nielegalną plantację, gdzie uprawiał konopie. - Region znany jest z ciekawych tras spacerowych, wypoczynku i gospodarstw agroturystycznych. Wspomnianą miejscowość w miniony wtorek, 23.02.br., odwiedzili świętokrzyscy policjanci. Wizyta nie była jednak wypoczynkiem, choć związana z pewnym „gospodarstwem” i uprawą roślin - czytamy w komunikacie, opublikowanym na stronie KWP w Kielcach.
Przeczytaj też: Samosiejka konopi wyrosła mi na 6 hektarach [ZDJĘCIA]
Śledztwo kryminalnych z Kielc koło Ciechocinka. Znamy finał!
Kryminalni wspólnie z kolegami zajmującymi się przestępczością narkotykową z Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach ustalili, że 29-letni mieszkaniec Torunia może zajmować się nielegalną uprawą konopi. Mundurowi odwiedzili niewielką miejscowość, gdzie mężczyzna wynajmował jedną z posesji wraz z domem. Dalszy ciąg materiału pod galerią ze zdjęciami.
- W pomieszczeniach budynku 29-latek urządził sobie niemałą plantację nielegalnych roślin. Kilkaset krzewów w różnej fazie wzrostu, oświetlenie wspomagające wzrost, nawozy i inne narzędzia wykorzystywane przez zatrzymanego podczas jego „ogrodniczych” zajęć. 29-latek podczas doglądania roślin rozwijał swoje zainteresowania, korzystał nawet z literatury tematycznej. W domu policjanci znaleźli książkę traktującą o uprawie konopi. Efektem działań świętokrzyskich policjantów jest zabezpieczenie blisko 300 krzaków konopi, około 2,5 kg suszu, a w miejscu zamieszkania 29-latka policjanci znaleźli porcję marihuany - czytamy w komunikacie kieleckiej policji.
Zatrzymany torunianin usłyszał zarzut wytwarzania środków odurzających i uprawy nielegalnych konopi, które mogły dostarczyć znacznych ilości narkotyków za co grozi nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].
Polecany artykuł: