Na oddział hematologii trafiają osoby z białaczką. Wszystkie one mają bardzo obniżoną odporność. Nie wiadomo jak to się stało, że kilka dni temu na oddział została przyjęta kobieta zakażona koronawirusem.
Niestety, wirus w szpitalu czuł się jak ryba w wodzie. W kilka godzin dopadł aż 20 pacjentów i 2 lekarzy.
W tej sytuacji władze szpitala podjęły decyzję o przeprowadzeniu ewakuacji i dezynfekcji oddziału. Na razie nie ma oficjalnego komunikatu o stanie zdrowia ewakuowanych pacjentów.
Przypomnijmy - dnia 31 marca Oddział Hematologii został zamknięty z powodu stwierdzenia dodatniego wyniku badania na obecność koronawirusa u jednej z pacjentek. Dzień wcześniej została ona przewieziona do jednoimiennego szpitala zakaźnego w Grudziądzu. Niestety kolejne przeprowadzone tam testy nie przyniosły dobrych wiadomości...
Część personelu oddziału w dniach 1-2 kwietnia została przewieziona do Ośrodka Orion w Ciechocinku. Pozostałe osoby zadeklarowały kwarantannę w warunkach domowych.
Po opuszczeniu oddziału hematologii przez ostatniego pacjenta placówka przystąpiła do sprzątania oddziału połączonego z kompleksową dezynfekcją powierzchni, sprzętu i powietrza.