Jezioro w Kujawsko-Pomorskiem

i

Autor: Paweł Skraba/ Super Express / zdjęcie poglądowe Właściciel popularnej restauracji utonął w jeziorze. "Marcin był niezastąpionym przyjacielem"

Wyrazy współczucia dla rodziny

Właściciel popularnej restauracji utonął w jeziorze. "Marcin był niezastąpionym przyjacielem"

2024-08-21 13:13

Tragedia na Jeziorze Chełmżyńskim pod Toruniem. Nie żyje 34-letni Marcin, właściciel popularnej w Toruniu restauracji Bistro Kwiatowa. Prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie wypadku. Ustalenia śledczych są jednoznaczne. Szczegóły poniżej.

Tragedia pod Toruniem. Marcin utonął w Jeziorze Chełmżyńskim

Dramat rozegrał się 10 lipca tego roku. 34-letni Marcin udał się ze znajomymi nad wodę, aby popływać na deskach typu SUP. Gdy mężczyźni rozpoczynali zabawę, warunki były dobre. Niestety, później zjawiła się złowroga wichura. Właściciel Bistro Kwiatowej wpadł do jeziora. Nie zdołał wypłynąć. Jego koledzy wyszli na brzeg i wezwali pomoc. W akcję poszukiwawczą zaangażowali się policjanci, WOPR-owcy i strażacy. Niestety, 12 lipca służby wyłowiły ciało Marcina. Śledztwo w tej sprawie prowadziła toruńska prokuratura. Znamy jego wyniki.

- Zdarzenie uznano za nieszczęśliwy wypadek. 34-latek nie miał ubranej kamizelki i nie był przypięty do tej deski - przekazał dziennikarce gra.fm Jarosław Kilkowski, przedstawiciel Prokuratury Okręgowej w Toruniu.

"Marcin był nie tylko sercem naszego bistro"

Bistro Kwiatowa to restauracja, która mieściła się przy ul. Łódzkiej w Toruniu. Zasłużyła na wysokie oceny internautów i zyskiwała popularność. Niestety, wypadek Marcina zmienił wszystko. Obecnie pod nazwą lokalu widnieje napis "zamknięte na stałe". Rodzina i przyjaciele Marcina wciąż nie mogą uwierzyć w to, co wydarzyło się pod Toruniem. Pogrzeb 34-latka odbył się 16 lipca w kościele Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej. Mężczyzna spoczął na cmentarzu w Kaszczorku.

- Marcin był nie tylko sercem naszego bistro, ale także niezastąpionym przyjacielem i inspiracją dla nas wszystkich. Jego charyzma, serdeczność i uśmiech zawsze rozjaśniały każdy dzień. Został pożegnany przez najbliższych w gronie rodziny i przyjaciół - napisali w mediach społecznościowych przedstawiciele zamkniętej obecnie restauracji.

Rodzinie i bliskim pana Marcina składamy wyrazy współczucia. Służby apelują o ostrożność nad wodą. Pamiętajmy, że pogoda i żywioł bywają zdradliwe. 

Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym profilu na Facebooku oraz na mailu - [email protected].

Galeria ze zdjęciami: 19-latek miał poważny wypadek w Toruniu

Poszukiwania zaginionego wędkarza w jeziorze Szeląg Wielki niedaleko Ostródy
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki