Mężczyzna, który nie miał prawa jazdy, a do tego przewoził aresztanta, został zatrzymany w sobotę 1 lutego na autostradzie A-1 niedaleko Włocławka. Za brak uprawnień do prowadzenia pojazdów 41-latkowi grozi do 2 lat więzienia.
Kara nie ominie także jego 29-letniego pasażera. Okazało się, że mężczyzna był poszukiwany przez sąd w Inowrocławiu celem tymczasowego aresztowania na 3 miesiące. Policjanci z Włocławka znaleźli przy nim ponadto ponad dwa gramy amfetaminy, za co grozi mu teraz kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Polecany artykuł:
Polecany artykuł: