Policjant z Włocławka wspólnie ze strażnikiem miejskim interweniowali ws. awantury w sklepie na terenie osiedla Południe. Wszystko działo się w godzinach popołudniowych. Z początku wydawało się, że sprawa będzie dotyczyła kradzieży, ala na miejscu sprawy przybrały zupełnie inny obrót. Funkcjonariusze ustalili okoliczności w rozmowie z właścicielem sklepu. - Jednak dwóch mężczyzn nie miało założonych maseczek ochronnych, co wiązało się z popełnionym przez nich wykroczeniem. Jeden nich został ukarany mandatem karnym na miejscu - wyjaśnia sierż. szt. Tomasz Tomaszewski z biura prasowego KMP we Włocławku. Ten drugi próbował desperackiego kroku, ale na nic mu się to nie zdało.
Czytaj też: Poszedł na torowisko, bo nie chciał dalej żyć. Chwile grozy we Włocławku
Włocławek: Nie nosił maseczki, za to miał 3 promile alkoholu!
Drugi z mężczyzn podczas legitymowania popełnił przestępstwo, ponieważ posłużył się dokumentem tożsamości brata. - Okazał on mundurowym dowód osobisty swojego młodszego brata, bo chciał uniknąć kary. 26-latek został przewieziony do komendy, gdzie badanie trzeźwości wykazało u niego ponad 3 promile alkoholu. Włocławianin trafił do policyjnego aresztu - wyjaśnia oficer prasowy KMP we Włocławku.
- Po wytrzeźwieniu odpowie za swoje zachowanie. Od śledczych usłyszy zarzut posługiwania się dokumentem tożsamości innej osoby, za który może mu grozić kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Nie uniknie także odpowiedzialności za nieprzestrzeganie obostrzeń sanitarnych w sklepie i za brak maseczki może zostać ukaranym mandatem karnym - podsumowuje policjant z Włocławka.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].