Włocławscy policjanci ruchu drogowego, pełniący służbę w ramach grupy ”SPEED”, patrolowali we wtorek (01 października) ulice miasta nieoznakowanym radiowozem z wideorejestratorem. Ich głównym zadaniem było eliminowanie z ruchu kierowców, którzy poruszali się z nadmierną prędkością i tym samym stwarzali zagrożenie dla innych uczestników ruchu.
Po południu policyjne kamery zarejestrowały jednakże nieco inne zdarzenie, które także było naruszeniem przepisów ruchu drogowego, ale dotyczyło wykroczenia dokonanego przez pieszych.
- Dwoje młodych ludzi zignorowało czerwone światło nadawane przez sygnalizator i weszło na przejście dla pieszych. Byli dosłownie o krok od tragedii, gdyż do pasów dojeżdżało już bmw, które miało zielone światło. 19-latkowie byli bardzo słabo widoczni z uwagi na nieustające opady deszczu i co się z tym wiąże zmniejszoną przejrzystość powietrza. Na szczęście policjanci poruszający się drogą zdążyli wyhamować, dzięki czemu para przeszła na drugą stronę jezdni - relacjonuje
st. sierż. Anita Szefler-Ciupińska z zespołu prasowego KMP we Włocławku.
Oboje, dziewczyna i chłopak, byli zaskoczeni widokiem policjantów. Za popełnione wykroczenie ukarani zostali mandatami karnymi. Konsekwencje zlekceważenia czerwonego światła mogły być jednak znacznie większe, zakończone utratą zdrowia, a nawet życia i tragedią rodzin.
- Zdarzenie zarejestrowane przez policyjny wideorejestrator to przestroga dla wszystkich, którzy nie stosują się do przepisów ruchu drogowego i jednocześnie apel o rozwagę, zarówno do pieszych, jak i kierowców. Ci ostatni, jak pokazuje nagranie, muszą bowiem zachować czujność i zwracać szczególną uwagę na niechronionych uczestników ruchu drogowego - tłumaczy Anita Szefler-Ciupińska.
Polecany artykuł: