W miniony poniedziałek (10 lutego) wieczorem, oficer dyżurny włocławskiej komendy otrzymał zgłoszenie, że do jednego z mieszkań na terenie miasta dobija się agresywny mężczyzna. Na miejscu policjanci ustalili, że był to znajomy zgłaszającego, który miał bez powodu zaatakować 30-latka na klatce schodowej. Mężczyzna z obrażeniami ciała zdołał schronić się w domu i wezwać pomoc, ale napastnik nie dawał za wygraną. Przed przyjazdem mundurowych zdążył jednak oddalić się stamtąd.
- Pomocy poszkodowanemu 30-latkowi udzieliła załoga karetki pogotowia, natomiast funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania agresora. Jak się okazało, schował się we własnym mieszkaniu. Mundurowi znaleźli przy nim oraz w jednym z pomieszczeń niewielką ilość narkotyków w postaci marihuany i amfetaminy. Po przeszukaniu lokum odnaleźli także amunicję, na którą mężczyzna nie posiadał zezwolenia - informuje nas st. sierż. Anita Szefler-Ciupińska z zespołu prasowego KMP we Włocławku.
Polecany artykuł:
29-latek zachowywał się wulgarnie i agresywnie, nie wykonywał poleceń funkcjonariuszy. Został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzuty lekkiego uszkodzenia ciała, gróźb karalnych, nielegalnego posiadania narkotyków i amunicji. - Decyzją prokuratora będzie musiał stawiać się 2 razy w tygodniu w miejscowej komendzie. Grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności - podsumowuje policjantka z Włocławka.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].
Polecany artykuł: