Pod koniec roku (30 grudnia 2021) przypadkowy świadek przeżył dramatyczne chwile, gdy na placu Rapackiego w Toruniu odkrył zwłoki mężczyzny. Ciało leżało niedaleko kas biletowych MZK - podaje lokalny portal "Oto Toruń". Świadek natychmiast poinformował służby ratunkowe. Dziennikarze wcześniej wspominanego serwisu ustalili nieoficjalnie, że policja wykluczyła udział osób trzecich. Nie chodziło również o wychłodzenie organizmu. Najprawdopodobniej zgon nastąpił z przyczyn naturalnych. Szczegóły wyjaśni policyjne śledztwo pod nadzorem prokuratora.
Czytaj też: Zapłacił GIGANTYCZNY mandat! Mieszkaniec Inowrocławia był w szoku
Toruń. Zwłoki na placu Rapackiego. Trwa dochodzenie
Wszystkie przyczyny i okoliczności tego niepokojącego zdarzenia wyjaśni śledztwo, które obecnie jest w toku. Policjanci przekazali już pierwsze ustalenia. Znamy już tożsamość denata.
- Ofiara to 58-latek bez stałego miejsca zamieszkania. W ciągu najbliższych dni przeprowadzona zostanie sekcja zwłok mężczyzny - powiedziała portalowi "Oto Toruń" podinsp. Wioletta Dąbrowska z KMP w Toruniu.
Do tematu będziemy wracać w naszym lokalnym serwisie. Rodzinie i bliskim mężczyzny składamy wyrazy głębokiego współczucia.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].