Wstrząsający mord w Toruniu. Rozłupał głowę koledze od kieliszka
Do makabrycznej zbrodni doszło 2 sierpnia 2019 roku na terenie dzielnicy Podgórz. Libacja Juliusza K. i jego kolegi miała krwawy finał. Zatrzymany dzień później przez policjantów mężczyzna miał zadać wiele ciosów ofierze. Mówi się o rozłupaniu głowy denata. Po dwóch latach zapadł wyrok w tej wstrząsającej sprawie. Jak podają "Nowości" - Sąd Okręgowy w Toruniu skazał mordercę na 11 lat więzienia. Czy to koniec? Niekoniecznie. Lokalny dziennik podaje, że Prokuratura Rejonowa Toruń Wschód żądała dla sprawcy kary 25 lat więzienia i natychmiast wystąpiła do sądu o pisemne uzasadnienie orzeczenia. Prawdopodobna jest apelacja.
Czytaj też: Ratował ludzi i walczył z ogniem. Zginął w koszmarnym wypadku w Toruniu
- Na mocy wydanego wyroku Juliusz K. karę więzienia odbyć ma systemie terapeutycznym w związku z uzależnieniem od alkoholu - poinformował "Nowości" st. sekretarz sądowy Jarosław Szymczak z SO w Toruniu.
Nie wiadomo dlaczego libacja alkoholowa zmieniła się w krwawy konflikt. W czasie procesu oskarżony tłumaczył, że nic nie pamięta, bo wypił mnóstwo alkoholu. Biegli uznali, że jest on zdrowy psychicznie i może stanąć przed sądem. Obrońca chciał uniewinnienia Juliusza lub też zmiany kwalifikacji czynu na spowodowanie ciężkiego uszczerbku, którego skutkiem była śmierć. Sąd nie zgodził się z argumentami adwokata.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].
Polecany artykuł: