Wyniki II tury wyborów prezydenta Torunia nie zostawiają złudzeń - Michał Zaleski został zdetronizowany po 22 latach. Coś, co jeszcze nie tak dawno wydawało się niemożliwe, udało się Pawłowi Gulewskiemu, czyli kandydatowi Koalicji Obywatelskiej. W sztabie zwycięzcy polały się łzy wzruszenia, pojawił się również szampan. Gulewski dziękował wolontariuszom, swojemu sztabowi i wszystkim tym, pracowali na jego sukces. Podkreślił również, skontaktował się z nim jego rywal. Komentarz nowego prezydenta grodu Kopernika znajdziecie pod galerią ze zdjęciami ze sztabu jednego z największych wygranych wyborów samorządowych.
Wybory samorządowe 2024: Paweł Gulewski prezydentem Torunia. Łzy wzruszenia i komentarz zwycięzcy
W sztabie Pawła Gulewskiego było mnóstwo radości, ale również łzy wzruszenia. Kiedy cząstkowe wyniki z PKW pokazały pewny triumf kandydata KO, triumfator przemówił do swoich przyjaciół i gości. - To początek czegoś wielkiego w Toruniu. Dziś nic się nie kończy, dziś się wszystko zaczyna. Zostałem obdarzony olbrzymim zaufaniem ze strony mieszkańców - powiedział Paweł Gulewski.
- Chciałbym żebyście się dobrze czuli w mieście, opartym na dialogu. Toruń nigdy nie będzie w rękach jednego człowieka, jednego środowiska, jednej partii. To jest nasza odpowiedzialność, aby tego dopilnować. Pan prezydent Zaleski dzwonił, odbyliśmy dobrą, męską rozmowę. Pogratulował mi wygranej. Pogratulowaliśmy sobie obaj kampanii merytorycznej, rzetelnej, intensywnej - dodał reprezentant Koalicji Obywatelskiej, który tego dnia dziękował m.in. przyszłym radnym z ramienia Koalicji Obywatelskiej.
Podczas wieczoru wyborczego Pawła Gulewskiego nie zabrakło ciepłych słów m.in. ze strony Jacka Gajewskiego i marszałka Piotra Całbeckiego. Kolejne komentarze już niebawem w naszym serwisie.
Listen on Spreaker.