W środę (2.09.2020) tuż po godz. 7:00, na trasie autostrady A1, w odległości około 300 metrów od węzła Lubicz, doszło do zdarzenia w ruchu drogowym. Na miejsce dyżurny policji skierował policjantów Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu.
Zobacz także: Koszmarne odkrycie w Toruniu! Na budowie znaleziono zwłoki
Z ich ustaleń wynika, że 42- letni kierowca z okolic Gdańska jadąc pojazdem marki lamborghini gallardo w kierunku Łodzi , nagle straciła panowanie nad pojazdem , zjechał na lewy pas ruchu i uderzył w bariery ochronne. Nagle auto stanęło w płomieniach. Z pomocą przyszli strażacy, którzy również jechali tą samą trasą. Kierowca z obrażeniami związanymi m.in. z pożarem trafił do jednego z toruńskich szpitali. Teraz na miejscu pracują policjanci, którzy zabezpieczają ślady i ustalają przyczynę tej kolizji. Kierowcy jadący w stronę Łodzi mogą napotkać na utrudnienia związane z usuwaniem jej skutków.