Wracamy do sprawy poszukiwań 16-letniego chłopaka, który skoczył z mostu drogowego im. Józefa Piłsudskiego w Toruniu. Niepokojące zgłoszenie wpłynęło na policję we wtorek, 2 stycznia przed godziną 14:00. - Wiemy, kto to jest. Ten młody chłopak kontaktował się z rodzicami. Na moście zostawił swoje dokumenty. Po tym, jak skoczył do wody, na chwilę wypłynął - mówi naszemu dziennikarzowi jeden z toruńskich policjantów. - Ludzie, którzy to zobaczyli chcieli mu pomóc. On jednak zniknął pod wodą. On miał dopiero 16 lat. Nie znamy jego motywów - dodaje.
Czytaj więcej o sprawie: Dramat 16-latka w Toruniu. Nowe informacje w sprawie akcji poszukiwawczej
Nikt nie ma wątpliwości, że skok był próbą samobójczą. - Przepraszam - napisał do bliskich nastolatek. - Masakra. Tutaj nic nie da się powiedzieć. On miał normalną rodzinę. Rodzice go kochali. Takie rzeczy nie powinny się zdarzać - mówi nam policjant, związany ze sprawą.
16-latka szukają policjanci, WOPR-owcy, strażacy i strażnicy. Zaczynają o poranku, kończą, gdy ciemności uniemożliwiają poszukiwania. Do sprawy będziemy wracać. Przypominamy - depresja jest bardzo poważnym problemem!
Gdzie szukać pomocy?
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji, przeżywasz kryzys, masz myśli samobójcze - zwróć się do dyżurujących psychologów i specjalistów. Gdzie możesz szukać pomocy?
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dzieci i młodzieży: 116 111
- Bezpłatny kryzysowy telefon zaufania dla dorosłych: 116 123
- Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121 212
- Wsparcie dla osób po stracie bliskich - będących w żałobie: 800 108 108
- Tumbo Pomaga - pomoc dzieciom i młodzieży w żałobie: 800 111 123
- pokonackryzys.pl
W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia, koniecznie zadzwoń na numer alarmowy 112.