Toruń. Recydywista zaatakował w biały dzień. "Zrobił to niepostrzeżenie"
W minioną środę (27 października 2021 roku) policjanci z Torunia rozpoczęli pracę nad sprawą mieszkańca Bydgoskiego Przedmieścia. Tego dnia podejrzany ukradł z terenu jednej z posesji przy ul. Naukowskiej chłodnicę do forda focus, trzy zlewy i trzy rowery. - Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że sprawca zrobił to niepostrzeżenie w biały dzień i praktycznie w okresie kilkudziesięciu minut, kiedy pokrzywdzonego nie było na miejscu. Mężczyzna zgłosił całą sprawę na policję następnego dnia, kiedy na jednym ze złomowisk zauważył swoja chłodnicę - informuje nas podinsp. Wioletta Dąbrowska z biura prasowego KMP w Toruniu. Dalszy ciąg materiału pod naszą sondą.
Czytaj też: Toruń. Brutalnie skatowali go pod osłoną nocy. Rozpoznajesz ich? [WIDEO]
Krótko po tym, kryminalni ze Śródmieścia ustalili mężczyznę podejrzanego o tą kradzież. 2 listopada doszło do zatrzymania tego mężczyzny. Systemy informatyczne wykazały, że w przeszłości był już karany z przestępstwa podobne, a ostatniego czynu dokonał w warunkach powrotu do przestępstwa czyli tzw. recydywy - wyjaśnia podinspektor Wioletta Dąbrowska.
- 34-latek usłyszał zarzuty dokonania kradzieży roweru trekkingowego z wmontowanym fotelikiem dziecięcym na bagażniku, roweru górskiego, roweru dziecięcego, chłodnicy do pojazdu marki Ford Focus oraz trzech zlewów ze stali kwasoodpornej. Wszystko warte kilkaset złotych - wylicza policjantka z Torunia. Teraz może mu grozić nawet do 7,5 roku więzienia. Zatrzymany przyznał się do zarzucanego mu czynu i - co ciekawe - wyraził chęć dobrowolnego poddania się karze.
Spodobał ci się materiał? Polub nas na Facebooku!