Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 28 grudnia w godzinach porannych w rejonie obsługiwanym przez dzielnicowego młodszego aspiranta Petera Jonetzko.
- Funkcjonariusz wykonując swoje czynności do prowadzonych spraw, skontaktował się z mieszkanką osiedla Południe i w trakcie rozmowy z nią dowiedział się o dziwnym zachowaniu jej męża. Z relacji wynikało, że chce on popełnić samobójstwo i właśnie wychodzi z domu. Mundurowy poprosił o rozmowę z 38-latkiem, a w tym samym czasie drugi dzielnicowy młodszy aspirant Szymon Szczęśniak powiadomił dyżurnego o całej sytuacji - wyjaśnia rzecznik włocławskiej policji.
ZOBACZ: Kujawsko-pomorskie: Spał w KRZAKACH. Policyjny pies Iskra w akcji
Natychmiast na miejsce został wysłany patrol, a młodszy aspirant Peter Jonetzko kontynuował rozmowę z mężczyzną do czasu przyjazdu patrolu. Kiedy tylko usłyszał w słuchawce pukanie do drzwi oraz głosy funkcjonariuszy, mógł zakończyć połączenie.
Patrol wezwał na miejsce załogę ratownictwa medycznego, która zabrała 38-latka do szpitala.