Według właścicielki piesek o imieniu Lejla zaginął 8 października w Odolionie, koło Ciechocinka. Ma około 6 lat. Lejla jest troszkę wyższa niż typowy jamnik, Na jednej tylnej łapce ma 4 palce. Ma czerwoną obroże i czerwony medalik z danymi w kształcie koniczynki.
Pani Laura poinformowała nas, że gdy wyjechała z domu - piesek tradycyjnie został w ogrodzie. Nie wyklucza kradzieży bądź ucieczki. Lejla ma chipa, ale jakikolwiek ślad po niej zginął. Poszukiwania nie przyniosły żadnego rezultatu.
Jeżeli ktokolwiek ma informacje na temat Lejli - prosimy kontakt. Sprawa jest dla Pani Laury bardzo ważna. Mimo upływu trzech tygodni, właścicielka wciąż wierzy w pozytywny finał całej tej historii. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].