Szokujące sceny

Zakrwawiona Patrycja uciekała przez toruńską starówkę. Konkubent zrobił jej to na oczach dzieci!

2023-03-06 14:18

Toruń długo mówił o tej sprawie. Patrycja uciekała i bała się, że Krystian K. dopadnie ją i pozbawi życia. Konkubent ofiary zaatakował ją nożem. Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i dostał - zdaniem prokuratury - stanowczo zbyt łagodny wyrok. Szczegóły rodzinnego dramatu opisujemy na se.pl.

Do tego rodzinnego dramatu doszło 20 sierpnia 2020 roku na toruńskiej starówce. Było już ciemno, gdy do strażników miejskich podbiegła zrozpaczona i przestraszona pani Patrycja. Poszkodowana przekazała służbom, że została zaatakowana nożem przez byłego konkubenta, który uciekł w stronę ulicy Małe Garbary. - Podczas ujęcia mężczyzna nie stawiał oporu. Poraniona kobieta została opatrzona przez ratowników medycznych, natomiast 41-letni napastnik został przekazany policji - informował nas Jarosław Paralusz, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Toruniu. Szczegóły tej sprawy przerażają. Jak podają "Nowości" - na wszystko patrzyła czwórka dzieci pani Patrycji. Krystian K. miał krzyczeć "zabiję Cię!". 

Toruń. Krystian K. zaatakował ją nożem. Rodzinny dramat w centrum miasta

Krystian K.  był konkubentem pani Patrycji przez 5 lat. Dziennikarka "Nowości" ustaliła, że mieli jedno wspólne dziecko. Kiedy doszło do rozstania, podzielono majątek. Wydawało się, że mężczyzna się wyprowadzi i wszystko będzie względnie dobrze. Okazało się jednak, że 44-letni obecnie Krystian K. nie mógł się pogodzić z tym, że Patrycja znalazła nową miłość.

Tego feralnego dnia sprawca dramatu oświadczył kobiecie, że wcześniejsze ustalenia jednak mu się nie podobają. Zaczął krzyczeć i grozić poszkodowanej. W końcu chwycił za nóż i zadał jej przynajmniej siedem ciosów. Próbował też rzucić nożem kuchennym w uciekającą Patrycję. Wcześniej swoją mamę próbowała ratować jedna z córek. Niestety, to nie scenariusz brutalnego filmu, a rzeczywistość. 

Ruszył proces apelacyjny w sprawie Krystiana K. Zbyt łagodny wyrok?

Choć mężczyzna został oskarżony o usiłowanie zabójstwa i groziło mu nawet dożywocie, to Sąd Okręgowy w Toruniu skazał go na karę "tylko" 4 lat pozbawienia wolności. Miał mieć ograniczoną poczytalność z powodu "afektu patologicznego". Dziennikarka "Nowości" ustaliła, że 2 marca ruszył proces w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku. Prokuratura chce wyższej kary, a adwokat sprawcy zmiany kwalifikacji czynu na spowodowanie powierzchownych obrażeń. Do tematu będziemy wracać.

Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].

Sonda
Co sądzisz o karze dla Krystiana K.?
Nocna agresja kierowcy na terenie Torunia. Wszystko się nagrało!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki