W sobotę (10 sierpnia) w godzinach popołudniowych, na stadionie miejskim przy ul. Bema odbywał się mecz pomiędzy zespołami Elana Toruń - Olimpia Elbląg. Pod koniec jego trwania kibice drużyny gości podbiegli do płotu odgradzającego sektor i zaczęli dążyli do konfrontacji z kibicami gospodarzy. W pewnym momencie kilku z nich założyła na głowy kominiarki. Wtedy zainterweniowały siły porządkowe. Ostatecznie nie doszło do starcia pomiędzy antagonistycznie nastawionymi kibicami.
- Po zakończeniu meczu funkcjonariusze zatrzymali 7 mężczyzn, którzy zakrywali kominiarkami swoje twarze. Takie zachowanie to złamanie przepisów ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Wszyscy zatrzymani są mieszkańcami Elbląga. Mają od 17 do 28 lat. Noc spędzili w policyjnym areszcie - informuje nas Wojciech Chrostowski, oficer prasowy KMP w Toruniu.
W niedzielę (11 sierpnia), wszyscy zostali doprowadzeni w trybie przyśpieszonym do sądu. Ten nie miał wątpliwości co do ich winy.
- Za używanie elementów odzieży do uniemożliwienia lub utrudnienia rozpoznania ich tożsamości 6 osób zostało ukaranych grzywną, kolejna karą ograniczenia wolności (prace społeczne w wymiarze 40 godzin). Wobec wszystkich obwinionych sąd zastosował zakaz wstępu na mecze piłkarskie pomiędzy drużynami z Torunia i Elbląga przez 2 lata - informuje Wojciech Chrostowski.
Elana Toruń przegrywa w fatalnym stylu z Olimpią Elbląg
Podopieczni Ariela Jakubowskiego przegrali z Olimpią 0:2. Sam mecz stał na bardzo słabym poziomie. Gospodarze nie potrafili wykreować sobie ani jednej stuprocentowej sytuacji. W drugiej połowie najwięcej emocji wzbudziły wspomniane wyżej zamieszki.
Kibice z Torunia mają nadzieję, że w kolejnych tygodniach Elana wróci na właściwe tory. Kolejna okazja to niedzielny mecz w Łęcznej z tamtejszym Górnikiem. Początek o godzinie 13:05.