Wczoraj kryminalni z toruńskiej komendy doprowadzili do miejscowego sądu 78-latka podejrzanego o zabójstwo.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło w piątek nad ranem. Dyżurny toruńskiej komendy otrzymał zgłoszenie o zwłokach mężczyzny, które leżą przed garażem na jednym z podwórek przy ul. Poznańskiej. Denata odnalazł przypadkowy świadek.
Na ciele mężczyzny odnaleziono rany, które świadczyły o tym, że padł on ofiarą przestępstwa. Na miejscu pracowali kryminalni pod nadzorem prokuratora. Okazało się, że denatem jest 66-latek. Do sprawy funkcjonariusze zatrzymali 78-latka, który pomieszkiwał w garażu, przed którym odnaleziono zwłoki. Materiał dowodowy, który zgromadzili kryminalni pozwolił na stwierdzenie, że to właśnie ten człowiek stoi za śmiercią 66-latka. Ofiara i sprawca znali się, w wieczór kiedy doszło do tragedii razem spożywali alkohol.
Sąd przychylił się do wniosku organów ścigania i aresztował 78-latka na najbliższe 3 miesiące. Może mu grozić nawet dożywocie.
Polecany artykuł: