Spis treści
- Kolęda 2024/25 już za chwilę
- Ile zarabia ministrant na kolędzie? Ujawniono prawdę!
- Zarobki ministrantów według księdza. "To wolontariat"
Kolęda 2024/25 już za chwilę
Lada moment tradycyjnie w wielu parafiach w Polsce rozpoczną się kolędy, czyli wizyty duszpasterskie, podczas których ksiądz odwiedza oraz błogosławi domy swoich wiernych. Na przestrzeni ostatnich lat coraz większe emocje zaczęły wzbudzać koperty pełne pieniędzy. Te przekazywane są na zakończenie spotkania do rąk duchownych oraz - co ciekawe - niekiedy również do ministrantów.
Polecany artykuł:
Ile zarabia ministrant na kolędzie? Ujawniono prawdę!
Ministrant to osoba, która pomaga podczas liturgii, najczęściej w czasie sprawowania Eucharystii, lecz nie tylko. W Polsce stosunkowo często ministranci towarzyszą także księżom w trakcie kolęd - czy jednak otrzymują za to jakieś wynagrodzenie?
W ostatnim czasie kwestię tę poruszył portal o2.pl, któremu udało się porozmawiać m.in. z obecnymi i byłymi ministrantami. Jeden z nich stwierdził, iż środki, które otrzymują na wizytach duszpasterskich, trafiają na tak zwany fundusz ministrancki, z którego finansowane są np. wyjazdy czy inne potrzeby grupy.
Wszystko, co zbieramy jest naszym wspólnym majątkiem. Razem z księdzem dzielimy te pieniądze na wyjazdy, kupujemy sprzęt sportowy itd. Nie bierzemy pieniędzy do kieszeni – mówił Szymon z Inowrocławia, o2.pl.
Współcześnie ministranci, którzy otrzymują koperty od rodzin, znajdują w niej zazwyczaj spore sumy, bowiem nawet 20 zł, więc to całkiem wysoki zarobek. Wiemy już jednak, że takie finanse trafią do konkretnego funduszu, lecz czy ministranci nie mogliby po prostu sami rozdysponować owym majątkiem? W tej kwestii wypowiedział się sam duchowny.
Polecany artykuł:
Zarobki ministrantów według księdza. "To wolontariat"
Nurtującą kwestię zarobków ministrantów postanowił nieco wyjaśnić Paweł Borowski, będący rzecznikiem Diecezji Toruńskiej. Duchowny już na początku swojej wypowiedzi nakreślił, iż w każdej parafii są inne zasady i raczej większość zależy tutaj od reguł wprowadzonych przez księdza.
Według niego jednak ministranci jedynie na kolędach mają okazję do zarobku, więc owe pieniądze mogliby wziąć sobie prywatnie lub w innym przypadku - tak jak mają to w zwyczaju - przeznaczyć na wspomniany powyżej fundusz ministrancki.
Zacznę od tego, że parafie rozwiązują to różnie. Służba ministrantów to wolontariat. Tak naprawdę jedynie chodząc po kolędzie, mogą zbierać środki. Te są np. przeznaczane do ich kieszeni lub na tzw. fundusz ministrancki – tłumaczył ks. Borowski, o2.pl.