Cała sprawa miała swój początek w miniony piątek (30 grudnia 2022 r.), ok. godziny 6:40, kiedy to doszło do kradzieży ciężarówki, służącej do przewożenia drewna. Niespełna trzy godziny później dyżurny policji otrzymał informację, że skradziony pojazd przejeżdża przez powiat golubsko-dobrzyński. Do akcji ruszył dzielnicy z gminy Radomin. Zaparkowany na poboczu pojazd został ujawniony na terenie miejscowości Rętwiny.
Kujawsko-pomorskie: Złodziej zasnął w ciężarówce. Trzy zarzuty
- Po podejściu do kabiny kierowcy, dzielnicowy zauważył śpiącego na kozetce mężczyznę, który od razu po przebudzeniu, zaczął się tłumaczyć mundurowemu. Mieszkaniec powiatu rypińskiego powiedział, że w jego aucie skończyło się paliwo i postanowił trochę „odlać” z aut zaparkowanych na terenie jednej z firm w powiecie brodnickim - zdradza szczegóły asp. Justyna Skrobiszewska z KPP w Golubiu-Dobrzyniu.
Mało tego - po kradzieży paliwa, zatrzymany 46-latek zerknął do otwartej kabiny ciężarówki, zobaczył kluczyki w stacyjce i natychmiast zdecydował, że pojedzie tym samochodem, a nie swoim. Po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów, zmęczył się i postanowił... odpocząć w aucie. Mężczyzna najadł się wstydu, ale na tym nadal nie koniec.
- Po sprawdzeniu w policyjnym systemie, okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania na ciężarówki. Dzielnicowy przekazał odzyskany pojazd i 46-latka przybyłym na miejsce funkcjonariuszom z Brodnicy. 30 grudnia, kryminalni z Brodnicy przedstawili mężczyźnie trzy zarzuty kradzieży samochodu, kradzieży z włamaniem i usiłowania włamania. Niebawem mieszkaniec powiatu rypińskiego odpowie przed sądem - podsumowuje asp. Justyna Skrobiszewska.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym Facebooku oraz na mailu - [email protected].