Toruń: 52-latek zatrzymany. Zaczęło się od czerwonego światła
Starszy sierżant Sebastian Pypczyński z biura prasowego KMP w Toruniu poinformował nas, że do zatrzymania 52-latka doszło 28 stycznia. - Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu zatrzymali do kontroli drogowej osobowe bmw. Za kierownicą auta siedział 52-letni torunianin. Funkcjonariusze zwrócili uwagę na kierującego pojazdem, ponieważ ten zlekceważył sygnalizację świetlną i wjechał na skrzyżowanie na czerwonym świetle - wyjaśnił stróż prawa. Jak się okazało - w tym momencie sprawy przyspieszyły, a mundurowi mieli do czynienia ze sprawą kryminalną.
W trakcie wykonywania przez policjantów czynności, 52-latek, myśląc, że uniknie konsekwencji, wyrzucił przez okno pojazdu papierową torbę. Mundurowi natychmiast zabezpieczyli pakunek, okazało, że był w niej biały proszek. To dało podstawę do przeprowadzenia przeszukania. Funkcjonariusze znaleźli, w jednej z kieszeni kurtki zwitek foliowy, a w nim niewielką porcję substancji. Wykonany przez stróżów prawa narkotest wykazał obecność amfetaminy w ślinie mężczyzny - dodaje st. sierż. Pypczyński.
Torunianinowi grozi 10 lat więzienia
Policjant z biura prasowego dodaje, że aby rozwiać wszelkie wątpliwości, policjanci pobrali od zatrzymanego krew do badań na zawartość narkotyków. Zanim 52-latek trafił do policyjnej celi, został przez funkcjonariuszy ukarany mandatem karnym w wysokości 500 złotych i 15 punktami karnymi za popełnione wykroczenie.
Wstępne policyjne testy wykazały, że zabezpieczona przez funkcjonariuszy substancja to ponad 200 gramów amfetaminy. Śledczy przekazali narkotyki do laboratorium kryminalistycznego, gdzie zostaną poddane szczegółowej ekspertyzie.
- 30 stycznia, kryminalni doprowadzili zatrzymanego do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut posiadania znacznej ilości substancji psychotropowej. Sąd przychylił się do wniosku śledczych i zastosował wobec podejrzanego 3-miesięczny tymczasowy areszt. Teraz grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności - podsumowuje policjant z Torunia.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym profilu na Facebooku oraz na mailu - [email protected].