Jak informuje TVN24.pl, 15 kwietnia w miejscowości Smólsk na terenie prywatnego gospodarstwa znaleziono 29 martwych krów. Te informacje potwierdzili strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej we Włocławku.
To właśnie strażacy otrzymali zgłoszenie, że w gospodarstwie znajdują się martwe zwierzęta. Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, a także sprawdzili cały teren czy nie znajdują się tam groźne substancje. Ostatecznie niczego nie znaleziono.
Okoliczności śmierci krów zbada policja we współpracy z powiatowym lekarzem weterynarii.
Ciała krów znaleziono zarówno w budynkach jak i na podwórzu. Oprócz 29 martwych krów, było też 28 żywych krów. Ze wstępnych ustaleń wynika, że zwierzęta były zaniedbane. Nie miały jedzenia, ani dostępu do wody. Policja zatrzymała 48-letniego mężczyznę, właściciela posesji do wyjaśnienia. Policja prowadzi czynności w kierunku artykułu 35 ustawy o ochronie zwierząt, który dotyczy między innymi zabijania, uśmiercania lub uboju zwierząt z naruszeniem przepisów.
Źródło: TVN24.pl