Spis treści
- Tragiczny wypadek koło Rypina. Zginęła 26-letnia Karolina i 31-letni Tomasz
- Tak doszło do wypadku koło Rypina. Rekonstrukcja zdarzeń
- Mieszkańcy ślą wyrazy współczucia i wsparcia dla rodzin wypadku
Tragiczny wypadek koło Rypina. Zginęła 26-letnia Karolina i 31-letni Tomasz
Do tragicznego w skutkach wypadku drogowego w miejscowości Kotowy, koło Rypina, doszło w minioną środę, 19 maja. W zderzeniu osobówek zginęła 26-letnia Karolina M., pielęgniarka z rypińskiego szpitala, która miała wkrótce stanąć na ślubnym kobiercu. Niestety, zamiast hucznego wesela będzie pogrzeb, jej narzeczonemu pękło serce, gdy dowiedział się o sprawie. Dramat rozegrał się też w rodzinie 31-letniego Tomasza K., którego opłakują żona oraz troje dzieci. Ofiary wypadku znały się, co tylko potęguje wymiar tej olbrzymiej tragedii. Zderzenie osobówek okazało się śmiertelne zarówno dla niej, jak i dla niego. Jak dokładnie doszło do wypadku? Sprawę badają odpowiednie służby. Przygotowaliśmy rekonstrukcję zdarzeń.
Tak doszło do wypadku koło Rypina. Rekonstrukcja zdarzeń
Mieszkańcy ślą wyrazy współczucia i wsparcia dla rodzin wypadku
W mediach społecznościowych mieszkańcy ślą wyrazy współczucia i wsparcia dla rodzin wypadku koło Rypina. "Nie mogę w to uwierzyć", "aż ciarki przechodzą po plecach, jak się to czyta", "okropna tragedia, współczuję", "niech spoczywają w pokoju", czytamy w licznych wpisach i komentarzach pod materiałami o zdarzeniu. Z kolei mieszkańcy tej okolicy są wyjątkowo zgodni. W rozmowie z naszym dziennikarzem mówią wprost, że to wszystko wina fatalnej drogi. Służby będą badać teraz szczegółowe okoliczności zdarzenia. Śledztwo trwa.