Gorzkie słowa trenera Piotra Barona po bolesnej porażce KS Apatora Toruń

i

Autor: Piotr Lampkowski / Super Express Gorzkie słowa trenera Piotra Barona po bolesnej porażce KS Apatora Toruń

Żużlowe emocje

Gorzkie słowa trenera Piotra Barona po bolesnej porażce KS Apatora Toruń

2024-06-10 13:31

To nie tak miało być. KS Apator Toruń wyraźnie przegrał z ebut.pl Stalą Gorzów (40:50). Trener Piotr Baron nie krył rozczarowania. Szkoleniowca "Aniołów" zapytaliśmy m.in. o kontrowersyjne wybory taktyczne. Jak odpowiedział wychowanek toruńskiego klubu? Szczegóły znajdują się w poniższym tekście.

O takim niedzielnym wieczorze kibice z Torunia chcieliby jak najszybciej zapomnieć. KS Apator poniósł porażkę i po raz pierwszy od 3 lat nie wygrał u siebie żadnego wyścigu drużynowo. ebut.pl Stal Gorzów kontrolowała spotkanie od pierwszego do ostatniego wyścigu. Dlaczego tak się stało? Spytaliśmy trenera Piotra Barona, czy problemem był tor.

- Przed meczem z Falubazem Zielona Góra nie mogliśmy przygotować toru tak, jak byśmy tego chcieli. Tor był przykryty, padało na krawężnik. Tym razem bym się nie czepiał, tor był dobrze przygotowany. Problem jest taki, że ucieka nam sprzęt - podkreślił szkoleniowiec KS Apatora. Dalszy ciąg materiału i wypowiedzi m.in. o taktyce znajdziecie pod galerią ze zdjęciami.

Żużel. Tak kibice wspierali drużynę KS Apatora Toruń na Motoarenie. Anioły poległy w swojej twierdzy [ZDJĘCIA]

Żużel. Piotr Baron o taktyce KS Apatora Toruń

Decyzje trenera Piotra Barona odbiły się szerokim echem. Były komentowane nie tylko przez ekspertów, ale również przez kibiców. Rezerwy taktyczne rozpoczęły się dopiero w biegu nr 11, gdzie Sajfutdinow zmienił Dudka. Chwilę później Lambert pojechał za Lamparta, a w wyścigu 14... zobaczyliśmy Lamparta. W przedostatniej gonitwie szkoleniowiec gospodarzy mógł skorzystać z Pawła Przedpełskiego, który wcześniej pokonał m.in. Martina Vaculika.

- Oczywiście, że kusił taki manewr. Zdecydowaliśmy się na Wiktora. Być może to był błąd, ale tak zdecydowaliśmy i tyle - powiedział nam zdenerwowany trener Apatora. Pytany przez nas, czy można mówić o kryzysie torunian, odpowiedział krótko. - Nie widzę kryzysu. Wiem, że mamy problem ze sprzętem. To jest najważniejsza kwestia. Mamy trochę czasu, mechanicy udadzą się do tunerów i niech kombinują - stwierdził Baron.

1+1 Patryka Dudka i 8+1 Emila Sajfutdinowa to wyniki, które nie mogą satysfakcjonować obu zainteresowanych. Według wychowanka toruńskiego klubu, w obu przypadkach kluczowe są problemy ze sprzętem. Najbliższy mecz KS Apatora to wyjazd do Leszna. Z Fogo Unią "Anioły" zmierzą się 22 czerwca.

Bartosz Zmarzlik szczerze o najtrudniejszym momencie w drodze po czwarte mistrzostwo świata

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki