Jeżeli For Nature Solutions Apator Toruń ma powalczyć o czołowe lokaty w sezonie 2022 PGE Ekstraligi, potrzebuje Jacka Holdera, Roberta Lamberta, Patryka Dudka i Pawła Przedpełskiego w co najmniej tak dobrej formie jak rok wcześniej. Na szczęście dla Roberta Sawiny i jego sztabu, ten pierwszy wygląda u progu nowej kampanii bardzo dobrze. 22 marca wywalczył 10 punktów (w 4 startach) i pomógł Aniołom wygrać sparing z Abramczyk Polonią Bydgoszcz. Jeszcze lepiej było 24 marca na domowym dla Jacka Holdera torze w Sheffield. W Turnieju jubileuszowym Todda Kurtza "Mini Jack" wywalczył 19 punktów i zwyciężył. Dalszy ciąg materiału pod galerią ze zdjęciami.
Czytaj też: Żużel: Bartosz Zmarzlik w innej galaktyce. Za nami Kryterium Asów w Bydgoszczy [Relacja, Wyniki]
Oglądając Jacka Holdera w meczu sparingowym z ZOOleszcz GKM-em Grudziądz miało się wrażenie, że ma tę prędkość, o którym wszystkim chodzi. Australijczyk zdobył komplet punktów i żaden z rywali mu specjalnie nie zagroził. O ile wyniki meczów towarzyskich są powszechnie uważane za niemiarodajne, o tyle trudno kwestionować dobrą formę w meczach ligowych. W poniedziałek (28.03.2022) Belle Vue Aces przegrali z Sheffield Tigers 44:46. Po stronie gości zobaczyliśmy młodszego z braci Holderów, który zainkasował 13 punktów i bonus (w 5 startach).
Jedyne co może irytować 26-latka, to jego sytuacja w cyklu SGP. Australijczyk wskoczył jako stały uczestnik, ale pozostaje pytanie, co będzie, gdy Rosjanie zostaną odwieszeni. Do jego sportowej formy nie można się przyczepić. Wygląda na to, że Apator o tego zawodnika może być spokojny.
Spodobał ci się materiał? Obserwuj nas na Facebooku!