Żużel. Unia - Apator: 9. kolejka PGE Ekstraligi w Lesznie
Bez Janusza Kołodzieja i z zastępstwem zawodnika za Andrzeja Lebiediewa Fogo Unia Leszno przystępowała do spotkania z KS Apatorem Toruń. W pierwszym meczu obu ekip, "Anioły" wygrały aż 59:31. Wydawało się, że kwestia punktu bonusowego jest już rozstrzygnięta, ale "Byki" walczyły o dwa "oczka", które mogły się okazać bezcennymi w walce o pozostanie w elicie. Apator był faworytem tej konfrontacji, ale fani z grodu Kopernika pamiętali m.in. o porażce w Grudziądzu, więc optymizm mieszał się z ostrożnością. Pod numerem 8 trener Piotr Baron wystawił Oskara Rumińskiego, co było nagrodą za dobrą postawę w U-24 Ekstralidze. Dla trenera Barona był to sentymentalny powrót do Leszna. W roli szkoleniowca Unii zdobył 4 tytuły DMP. Warto wspomnieć, że przed spotkaniem owal na Stadionie im. Alfreda Smoczyka był przykryty plandeką, więc gospodarze w teorii mieli jeszcze trudniej.
Fogo Unia Leszno - KS Apator Toruń: Relacja z meczu
Początek spotkania potwierdził obawy fanów z Torunia. Wprawdzie Patryk Dudek wygrał gonitwę otwarcia, ale kolejne trzy wyścigi to popisy gospodarzy - juniorów, Grzegorza Zengoty i Bena Cooka. "Zengi" w fenomenalnym stylu ograł na dystansie Emila Sajfutdinowa, a Brytyjczyk Pawła Przedpełskiego. Leszczynianie budowali przewagę również po przerwie. Pod nieobecność Janusza Kołodzieja, w rolę lidera z powodzeniem wcielał się Zengota. Trener Piotr Baron decydował się na szybką rezerwę taktyczną. Emil Sajfutdinow jechał za Wiktora Lamparta, ale pierwsza część zawodów to wolna wersja Rosjanina z polskim paszportem, którą kibice mogli pamiętać m.in. z meczu ze Stalą. Potwierdził to wyścig siódmy, gdzie 34-latek przegrał z parą Cook - Smektała.
Fogo Unia rosła z każdym kolejnym wyścigiem. Do tego stopnia, że komentatorzy Eleven Sports zaczęli się zastanawiać, czy gospodarze mają szansę wyrwać punkt bonusowy. Rzeczywiście, w pewnym momencie pachniało największą sensacją w historii PGE Ekstraligi. Ostatecznie, dzięki dobrej postawie Roberta Lamberta i przebłyskach Patryka Dudka, KS Apator obronił bonusa, ale nie zmienia to faktu, że śmiało można mówić o kompromitacji drużyny Piotra Barona. Torunianie, którzy mieli się w tym meczu przełamać,
Unia Leszno raz jeszcze pokazała wspaniały charakter. Osłabiona brakiem dwóch liderów drużyna z Wielkopolski została znakomicie poprowadzona taktycznie przez Sławomira Kryjoma. Po raz kolejny w starciu z torunianami błysnął Nazar Parnicki, a Grzegorz Zengota zasłużył na najwyższe noty. Najlepszy mecz w sezonie odnotował Bartosz Smektała, a Ben Cook kontynuuje pisanie pięknej historii. Nieoczywisty transfer klubu z Leszna był strzałem w dziesiątkę. Kto wie, być może na miarę utrzymania w elicie.
KS Apator Toruń - 34
- 1. Patryk Dudek - 11 (3,2,0,2,2,2)
- 2. Robert Lambert - 9+1 (2,1*,3,3,0)
- 3. Wiktor Lampart - 0 (0,-,0,-)
- 4. Paweł Przedpełski - 5+1 (2,0,2,1*,0)
- 5. Emil Sajfutdinow - 8+1 (1*,2,1,2,0,2)
- 6. Krzysztof Lewandowski - 1 (1,0,0)
- 7. Antoni Kawczyński - 0 (0,0,0)
- 8. Oskar Rumiński - NS
Fogo Unia Leszno - 56
- 9. Bartosz Smektała - 12 (2,3,2,0,2,3)
- 10. Ben Cook - 10+2 (3,2*,1*,3,1)
- 11. Andrzej Lebiediew - ZZ
- 12. Keynan Rew - 1 (0,1,-,-)
- 13. Grzegorz Zengota - 16 (3,3,3,3,1,3)
- 14. Hubert Jabłoński - 4+1 (2*,1,1)
- 15. Antoni Mencel - 4+1 (3,0,1*)
- 16. Nazar Parnicki - 9+1 (1*,3,1,3,1)
Bieg po biegu:
- 1. (62,07) Dudek, Smektała, Parnicki, Lampart - 3:3
- 2. (63,19) Mencel, Jabłoński, Lewandowski, Kawczyński - 5:1 (8:4)
- 3. (62,50) Zengota, Lambert, Sajfutdinow, Rew - 3:3 (11:7)
- 4. (62,81) Cook, Przedpełski, Jabłoński, Lewandowski - 4:2 (15:9)
- 5. (62,27) Parnicki, Sajfutdinow, Rew, Przedpełski - 4:2 (19:11)
- 6. (62,52) Zengota, Dudek, Lambert, Mencel - 3:3 (22:14)
- 7. (62,42) Smektała, Cook, Sajfutdinow, Kawczyński - 5:1 (27:15)
- 8. (63,03) Zengota, Przedpełski, Jabłoński, Lampart - 4:2 (31:17)
- 9. (62,81) Lambert, Smektała, Cook, Dudek - 3:3 (34:20)
- 10. (62,82) Zengota, Sajfutdinow, Parnicki, Lewandowski - 4:2 (38:22)
- 11. (62,81) Parnicki, Dudek, Przedpełski, Smektała - 3:3 (41:25)
- 12. (62,64) Lambert, Smektała, Mencel, Kawczyński - 3:3 (44:28)
- 13. (63,08) Cook, Dudek, Zengota, Sajfutdinow - 4:2 (48:30)
- 14. (63,55) Smektała, Sajfutdinow, Parnicki, Przedpełski - 4:2 (52:32)
- 15. (63,14) Zengota, Dudek, Cook, Lambert - 4:2 (56:34)
Sędzia: Piotr Lis