Sprawa rozpoczęła się w 2012 roku, kiedy to przy ul. Grudziądzkiej świadek odnalazł zwłoki. Funkcjonariusze ustalili tożsamość nieżyjącego, którym okazał się 48-letni mieszkaniec Torunia.
- Przeprowadzone na miejscu czynności procesowe potwierdziły, że doszło do zabójstwa. Policjanci z toruńskiej komendy wspólnie z prokuratorami dołożyli wówczas wszelkich starań, aby zgromadzić jak najwięcej dowodów i ustalić szczegóły sprawy. To między innymi ich działania pozwoliły toruńskiej prokuraturze na wydanie postanowienia o przedstawieniu zarzutów podejrzewanemu w tej sprawie Sławomirowi B. - informuje mł. asp. Wojciech Chrostowski z KMP w Toruniu.
Śledczy pracujący nad sprawą ustalili, że do zbrodni doszło 19 lutego 2012 roku. 35-letni wówczas podejrzany dzień po zdarzeniu opuścił kraj z obawy przed grożącą odpowiedzialnością karną. Toruński sąd wydał postanowienia o tymczasowym aresztowaniu. Za podejrzanym wydano list gończy. Funkcjonariusze podejrzewali, że Sławomir B. może przebywać za granicą. W związku z tym wystawiono Europejski Nakaz Aresztowania.
Przełom w Leicester. Policjanci z Wielkiej Brytanii odnaleźli podejrzanego!
Policjanci z Wielkiej Brytanii z miejscowości Leicester, za pośrednictwem Oficera Łącznikowego w Londynie, skontaktowali się z policjantami z Zespołu Poszukiwań Celowych Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy, którzy prowadzili te poszukiwania. - Wymiana informacji pozwoliła Brytyjczykom na zatrzymanie osoby, którą wytypowali jako tą, która może być poszukiwana - tłumaczy mł. asp. Chrostowski.
- Mężczyzna podawał fałszywe dane i zmienił swój wizerunek, ale na nic się to zdało. Szybka wymiana informacji, którą umożliwiła doskonała i efektywna współpraca z Oficerem Łącznikowym polskiej policji w Londynie, a nawet konieczność uzyskania w tej sprawie opinii antropologa, potwierdziły tożsamość zatrzymanego. Pod koniec października Sławomir B. został zatrzymany w Wielkiej Brytanii, w miejscowości Leicester - relacjonuje rzecznik prasowy KMP w Toruniu.
Sławomir B. został przetransportowany do Polski. W ubiegłym tygodniu prokurator Prokuratury Rejonowej Toruń Centrum-Zachód przedstawił mu zarzut zabójstwa. Sąd aresztował go na trzy miesiące. 42-latkowi grozi kara nawet dożywocia.
Polecany artykuł: