2-latek potrącony przez babcię pod Bytowem. Chłopiec zmarł w szpitalu
Babcia potrąciła swojego 2-letniego wnuczka autem w Ząbinowicach pod Bytowem, w wyniku czego chłopiec zmarł. Wszystko działo się przed domem na prywatnej posesji we wtorek, 30 maja, ok. godz. 11. - Z naszych wstępnych ustaleń wynika, że prowadząca audi 51-letnia kobieta, wykonując jakiś manewr na podwórku, najechała na 2-latka - mówi starszy sierżant Dawid Łaszcz, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Bytowie. Jak dodaje, dziecko zostało ciężko ranne i już na miejscu zdarzenia rozpoczęła się jego reanimacja, po której udało się przywrócić funkcje życiowe. Chłopca zabrał do szpitala śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ale wkrótce po przetransportowaniu do placówki 2-latek zmarł. Jego babcia została ponadto przebadana na obecność alkoholu we krwi - kobieta była trzeźwa. Sprawą śmiertelnego wypadku pod Bytowem zajęła się również tamtejsza prokuratura rejonowa.
Czytaj też: Była w pobliżu, gdy jej synka przejechał samochód. Za kierownicą siedziała babcia 2-latka