Zaginął 33-letni Łukasz Pawelczyk z Gdyni. Zniknął w czasie wyjazdu do Warszawy
Policja w Gdyni prowadzi poszukiwania za 33-letnim Łukaszem Pawelczykiem, którego życie i zdrowie mogą być zagrożone. Takie podejrzanie pojawiło się w związku z okolicznościami zaginięcia mężczyzny. W poniedziałek, 10 lipca, ok. godz. 16 pożegnał się z rodziną, mówiąc, że jedzie służbowo do Warszawy, ale tego samego dnia, ok. godz. 23.30, ktoś logował się z jego auta służbowego w Tychach na Śląsku. Ponadto próby kontaktu z 33-latkiem okazały się bezskuteczne, bo ten ma ma wyłączony telefon. Bliscy podejrzewają, że mogło mu się coś stać. - Mężczyzna ma około 178 cm wzrostu, szczupłą budowę ciała, ciemne włosy, zarost (wąsy i broda), brązowe oczy, bliznę na lewym przedramieniu. Ostatni raz miał na sobie krótkie spodenki jeansowe koloru niebieskiego, ciemną koszulkę z nadrukiem na klatce piersiowej, czarne, sportowe buty, może mieć szarą ramoneskę i czarny plecak - podaje policja w Gdyni.
W przypadku posiadania informacji, które mogą pomóc w odnalezieniu 33-latka lub ustalenia jego miejsca pobytu mundurowi proszą o kontakt z Komisariatem Policji w Gdyni-Oksywiu pod numerem telefonu: 47-74-21-555 (dyżurny jednostki) lub pod numerem alarmowym 112.