W ubiegły czwartek funkcjonariusze komisariatu policji w Gdyni Chyloni przyjęli zawiadomienie o zaginięciu 53-letniego mieszkańca Gdyni. Zawiadomienie złożyła jego żona informując, że mężczyzna wyszedł z domu trzy dni wcześniej i do tej pory nie wrócił. Według przekazanych informacji nie był to pierwszy raz kiedy mężczyzna opuścił miejsce zamieszkania na kilka dni.
Po przyjęciu zawiadomienia natychmiast podjęto czynności zmierzające do odnalezienia poszukiwanego. W rejon, gdzie prawdopodobnie przebywał mężczyzna skierowano funkcjonariuszy pionu prewencji, dochodzeniowego i kryminalnego. Do poszukiwań włączyli się również policjanci z Gdańska, w tym policyjny przewodnik psa tropiącego, funkcjonariusze straży pożarnej oraz poszukiwawcze ochotniczego pogotowia ratunkowego.
Poszukiwania zakończyły się sukcesem, a zaginiony został odnaleziony w sobotę na terenie lasu mieszczącego się w pobliżu Pustek Cisowskich w Gdyni. Policjanci przeszukując tereny leśne, w trudno dostępnym i mało widocznym miejscu znaleźli szałas wykonany z gałęzi, a wewnątrz niego ukrywającego się 53-latka. Mężczyzna w zrobionym przez siebie prowizorycznym szałasie spędził pięć nocy unikając kontaktu z osobami mogącymi go rozpoznać. Po zbadaniu przez lekarza poszukiwany wrócił cały i zdrowy do domu. Przyczyna jego ukrywania się nie jest znana.