5-letni chłopiec śmiertelnie potrącony przez tramwaj. Matka jest w ciężkim stanie. Nowe fakty z prokuratury

Śledztwo zostało wszczęte w sprawie nieumyślnego naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym. - Przeprowadzono oględziny miejsca zdarzenia i zwłok dziecka z udziałem biegłego. Zabezpieczono krew od motorniczego oraz od pokrzywdzonej do badań na zawartość alkoholu i innych środków i substancji. W toku czynności odtworzono zapis z urządzenia rejestrującego w tramwaju, przesłuchano ustalonych świadków zdarzenia i motorniczego - przekazał PAP prokurator Mariusz Duszyński z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku 

Planowane jest przeprowadzenie sekcji zwłok dziecka, a także oględzin i zbadanie stanu technicznego tramwaju przez biegłego.

Nie żyje 5-latek potrącony przez tramwaj. Tragedia w Gdańsku

Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy policji wynika, że tramwaj potrącił 47-letnią kobietę z dzieckiem, która prawdopodobnie wtargnęła na przejście sugerowane (nieoznakowane, dostosowane technicznie miejsce umożliwiające przekraczanie jezdni, drogi dla rowerów lub torowiska przez pieszych, niebędące przejściem dla pieszych – PAP). Wskutek odniesionych obrażeń pięciolatek poniósł śmierć na miejscu. 47-letnia kobieta w ciężkim stanie trafiła do szpitala.

W związku z wypadkiem prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz zapowiedziała przeprowadzenie audytu wszystkich pętli tramwajowych i nieoznakowanych miejsc przejścia przez tory w Gdańsku. - Niebawem uruchomimy szeroko zakrojoną kampanię informacyjną i edukującą o zasadach bezpiecznego zachowania na przejściach, drogach rowerowych oraz ulicach - podkreśliła we wpisie w mediach społecznościowych Dulkiewicz.