W miniony wtorek (25 lipca 2023 r.) po godzinie 14:00 malborscy policjanci dostali sygnał o zniknięciu 5-letniego Kacperka. Chłopiec bawił się na placu zabaw pod okiem członka rodziny, ale w pewnym momencie krewny stracił go z oczu. Funkcjonariusze wiedzieli, że w takich przypadkach nie ma chwili do stracenia. Do sprawy zaangażowano kilkunastu policjantów. - Po około pół godziny dzielnicowi na ul. Piastowskiej zauważyli chłopca odpowiadającego rysopisowi zaginionego dziecka - informuje "Super Express" st. asp. Sylwia Kowalewska, oficer prasowa KPP w Malborku.
Malbork: 5-letni Kacperek odnaleziony. Dlaczego opuścił plac zabaw?
- Jak ustalili policjanci, Kacperek prawdopodobnie oddalił się z placu zabaw z innym, starszym dzieckiem, żeby pobawić się na innym placu. Na szczęście 5-latkowi nic się nie stało i dzielnicowi przekazali go pod opiekę rodziców - wyjaśnia oficer prasowa malborskiej komendy.
Funkcjonariusze mają konkretny apel do rodziców i opiekunów. W tym konkretnym przypadku odległość na jaką dziecko się oddaliło nie była duża, jednak chłopiec musiał pokonać kilka ruchliwych ulic w centrum miasta.
- Dzieci w takim wieku nie wolno pozostawiać bez opieki. Często widujemy samotnie bawiące się na osiedlowych placach zabaw, pod pozorną opieką rodziców patrzących z okna bloku. Niestety to nie jest właściwa opieka, maluchy potrafią się bardzo szybko oddalić i wtedy zaczyna się problem. Podobne przykłady niewłaściwej opieki można by mnożyć w nieskończoność - podkreśla st. asp. Kowalewska.
Nasza redakcja przyłącza się do apeli służb. Jeśli wychodzimy z pociechami, trzeba zachować najwyższy poziom koncentracji. Na szczęście w tym przypadku mamy happy end.
Jeżeli byliście świadkami wypadku bądź niepokojącego zdarzenia w regionie - pożaru, stłuczki itd., dajcie nam znać! Ostrzeżemy innych i ułatwimy komunikację. Zapraszamy również w razie jakichkolwiek problemów/pytań. Czekamy na naszym profilu na Facebooku oraz na mailu - [email protected].