Pożar kamienicy w Starogardzie Gdańskim. 5-latka zmarła w szpitalu
Wielkopolskie Centrum Leczenia Oparzeń w Ostrowie Wlkp. poinformowało w sobotę, 31 sierpnia, o śmierci 5-letniej dziewczynki, która trafiła do placówki - podaje PAP. Mała mieszkanka Starogardu Gdańskiego została poparzona w pożarze kamienicy w piątek, 30 sierpnia, w godzinach porannych. Do szpitala w Szczecinie śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego trafiło również 2-letnie dziecko, ale nie ma informacji o jego stanie zdrowia.
Dr n. med. Witold Miaśkiewicz, który stoi na czele wielkopolskiej placówki, powiedział, że 5-latkę przetransportowano tam w piątek, po godz. 16, ale jej stan był już krytyczny. Dziewczynka była reanimowana na miejscu zdarzenia, doznając poparzenia ponad 70 procent powierzchni ciała, w tym dróg oddechowych.
Pożar wybuchł w mieszkaniu na parterze 5-kondygnacyjnej kamienicy przy ul. Piłsudskiego w Starogardzie Gdańskim. W czasie zdarzenia przebywała w nim jedna osoba dorosła i dwoje dzieci, którym pomógł się stamtąd ewakuować przypadkowy przechodzień. Strażacy szybko opanowali zagrożenie, dzięki czemu ogień nie rozprzestrzenił się na inne pomieszczenia budynku. Tamtejsza policja nadal wyjaśnia, jakie były przyczyny pojawienia się ognia.