Adam Darski w 2018 roku z okazji Dnia Kobiet na filmie zamieszczonym w mediach społecznościowych zaśpiewał piosenkę i pokazał sztuczne męskie genitalia przyczepione do figurki Chrystusa. Prokuratura dotarła aż do 22 pokrzywdzonych. "Nergal" nie przyznał się do winy, bo jego zdaniem film był żartem, a figurka z genitaliami jest dziełem sztuki.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express - KLIKNIJ TUTAJ!
- To jest dzieło artysty, muzyka - Thomasa Gabriela Fischera. To prezent od niego. Na moich platformach w social mediach zajmuję się różnymi rzeczami. Często są to poważne wpisy, często dotyczące mojej działalności, ale daję też sobie przyzwolenie na żarty. Bywam klaunem i lubię to. Uważam, że nie zawsze te żarty są trafione. Być może nie był to żart w najlepszym smaku, ale to jest zwykła nagonka, szukanie kozła ofiarnego. Prymitywne działania - przekonywał dziennikarzy Adam Darski.