W ubiegłorocznym budżecie obywatelskim pojawił się projekt renowacji maszyny, który przychylnie oceniło ponad pół tysiąca mieszkańców Babich Dołów. Na początku przyszłego tygodnia samolot badać będą eksperci lotnictwa i to oni wskażą sposób remontu zabytkowej maszyny. Zabezpieczono na ten cel 85 tysięcy złotych. Niewykluczone, że miasto dołoży jednak kolejne pieniądze.
>>>Otwarcie było zaledwie 10 dni temu, a basen już pęka w szwach! Pływalnia na Stogach to strzał w dziesiątkę!
- W Budżecie Obywatelskim zadanie zostało wycenione na blisko 85 tysięcy złotych, niewykluczone, że dodatkowe środki na remont TS-8 Bies przekażemy z gdyńskiej kasy – zapowiada Michał Guć, wiceprezydent Gdyni ds. innowacji. - Cieszy mnie, że wśród projektów zgłoszonych w ubiegłorocznym głosowaniu był też i ten, pokazujący jak bardzo mieszkańcy związani są ze swoją dzielnicą, jak dbają o jej historię i tożsamość.
Generalnego remontu wymaga konstrukcja samolotu, który stanowi symbol Babich Dołów, przypominający o służących w pobliskiej bazie pilotach. Zanim jednak eksperci przystąpią do badania samolotu, zostanie on poddany generalnemu czyszczeniu. Dopiero po tym do pracy zabiorą się eksperci z Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 1 w Łodzi.
TS-8 "Bies" to pierwszy nowoczesny samolot wyprodukowany po wojnie w Polsce. Prototyp pierwszy lot wykonał 23 lipca 1955 r. Samoloty tego typu służyły jako samoloty szkoleniowe w szkołach oficerskich. "Biesy" trafiły również do Wojsk Lotniczych, Wojsk Obrony Powietrznej Kraju i lotnictwa Marynarki Wojennej. Z użytku wycofane zostały w latach 60.