Rezydencja

i

Autor: Shutterstock; Gerard/; Krzysztof Korczak, Reporter Biskup Ryszard buduje spektakularną rezydencję w sercu Kaszub. Mieszkańcy oburzeni: „Mnie to przeraża” / Zdjęcie ilustracyjne

Ostre słowa!

Biskup Ryszard buduje spektakularną rezydencję w sercu Kaszub. Mieszkańcy oburzeni: „Mnie to przeraża”

2024-03-29 9:40

Biskup Ryszard Kasyna będzie miał się czym pochwalić. Efektowna rezydencja we wsi Sikorzyno (Kaszuby, województwo pomorskie) z pewnością będzie obiektem zazdrości. Mieszkańcy regionu nie kryją zdumienia, a jedna z kobiet wprost mówi o "przerażeniu". Szczegóły tej emocjonującej sprawy opisujemy poniżej.

Sprawa budowanej przez biskupa Ryszarda Kasynę rezydencji wzbudza ogromne emocje. Pisaliśmy o niej w tym materiale. Rezydencja powstaje w Sikorzynie, na terenie należącym do biskupa pelplińskiego Ryszarda Kasyny. To kompleks trzech budynków o powierzchni przekraczającej 1240 metrów kwadratowych.  Przed wjazdem na teren okazałej rezydencji znajduje się tabliczka z napisem: "Ośrodek pastoralno-formacyjny CARITAS", ale mimo to narosło wiele wątpliwości, czy posiadłość faktycznie będzie służyła powyższym celom. Dlaczego? Z pozwolenia na budowę, które biskup Kasyna otrzymał w 2016 r., wynika, że na jego działce ma powstać "zabudowa zagrodowa". W praktyce oznacza to, że teren powinien służyć jako gospodarstwo rolne.

Lewandowski w sutannie! Biskup podbija TikToka

Dalszy ciąg materiału znajdziecie pod galerią ze zdjęciami efektownych polskich kościołów

Biskup Ryszard Kasyna buduje rezydencję. Ostre słowa mieszkańców Kaszub

Dziennikarze TVN24 ustalili, że w styczniu 2024 roku rezydencję biskupa skontrolowali urzędnicy z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Pelplinie, którzy nie stwierdzili, "by w budynkach wprowadzono inną funkcję, niż wynika z zatwierdzonej dokumentacji projektowej". 

Wątpliwości w temacie przeznaczenia rezydencji ma lokalna społeczność. Z jej przedstawicielkami i przedstawicielami rozmawiała dziennikarka "Faktu". 

Mnie przeraża, że biskup i to jako osoba prywatna, buduje taką hacjendę. Nie wiem, co o tym myśleć, kogo na to stać - powiedziała pani Katarzyna. - Pierwsza wersja była taka, że ma tam być ośrodek dla rodzin z problemami, a później, że mieszkania dla księży - dodała.

- Skąd ma na to pieniądze? Myślę, że należy jego zapytać, ale sądzę, że na pewno nie kradnie, na pewno nie zaciąga długów. A długość budowy tego świadczy o tym, że nie jest to jakiś nowobogacki, nie buduje rezydencji typu Głódź - przekazał w rozmowie z "Faktem" Leszek Zakrzewski, właściciel Dworu Wybickich w Sikorzynie, prywatnie znajomy biskupa Kasyny.

Mieszkańcy Sikorzyna nie ukrywają, że biskup wybrał sobie piękny teren. Część z nich jeszcze nie wyrobiła sobie zdania na temat rezydencji. Jedno jest pewne - biskup pelpliński zapewnił sobie sławę i rozgłos. 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki