W wakacje prawie połowa odwiedzających przybyła do Gdańska w celach wypoczynkowych. Co piąty gość chciał odwiedzić swoich krewnych, a około 8% przyjechało do miasta w interesach. Najwięcej czasu turyści spędzali na zwiedzaniu. Prawdziwymi hitami lata były niezmiennie Bazylika Mariacka, Westerplatte i wystawa stała w Europejskim Centrum Solidarności. Popularnością cieszyły się także spacery – głównie po Parku Oliwskim - oraz wypoczynek na miejskich plażach. Urlopowicze przybywali do Gdańska także na zakupy i po to, by poimprezować w klubach.
Polecany artykuł:
Krajowi turyści przyjeżdżali najczęściej z województwa mazowieckiego, a także warmińsko-mazurskiego, łódzkiego i zachodniopomorskiego. W sumie odwiedziło nas ponad 377 tys. Polaków. Tymczasem pawie 240 tys. osób to turyści z zagranicy. Głównie z Niemiec, Skandynawii oraz Wielkiej Brytanii.
Urlopowicze wyjątkowo chwalili sobie w tym roku jakość i atrakcyjność pobytu w Gdańsku. W ankiecie stworzonej przez Gdańską Organizację Turystyczną ich ocena wyniosła rekordowe 9,1 w 10 stopniowej skali. Najwyżej ceniono atmosferę miasta, a także jego ofertę rozrywkową, kulturalną oraz lokalną gastronomię.