We wspólne działania z policjantami zaangażowali się okoliczni mieszkańcy. O bulwersującym ataku mówi się tu od kilku dni. Wszyscy są poruszeni losem niepełnosprawnego mężczyzny. - Współpraca z mieszkańcami, dobre rozpoznanie terenu i działania operacyjno-rozpoznawcze były kluczem do ustalenia sprawcy - tłumaczą mundurowi.
Na początku tygodnia śledczy zatrzymali podejrzewanego 32-latka.
- Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Niewykluczone, że trafi do aresztu. Za popełnienie przestępstwa rozboju grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności - informuje słupska policja.