Buty, krzesła i parawany latały po plaży. Problemy śmigłowca LPR. Mężczyzna potrzebował pomocy

i

Autor: KPP w Nowym Dworze Gdańskim

Niecodzienne sceny w Krynicy

Buty, krzesła i parawany latały po plaży. Problemy śmigłowca LPR. Mężczyzna potrzebował pomocy

2024-08-21 9:05

Niecodzienne sceny w Krynicy Morskiej. Latające buty, krzesła i parawany po plaży to nie efekt huraganu czy sztormu, ale śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który próbował pomóc potrzebującemu mężczyźnie.

Śmigłowiec LPR na plaży. "Latające parawany, krzesła, buty"

W sobotę (17 sierpnia) w Krynicy Morskiej życie jednego z mężczyzn było zagrożone i potrzebował pilnej pomocy medycznej. - Służby zostały wezwane do zabezpieczenia miejsca lądowania Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - poinformowała mł. asp. Karolina Figiel z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Dworze Gdańskim, w rozmowie z portalem tvn24.pl.

Podczas próby lądowania, śmigłowiec LPR napotkał na niecodzienne trudności. - Latające parawany, krzesła, dmuchane kółka, buty i inne rzeczy osobiste. Niestety tak wygląda próba lądowania Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, gdy turyści nie odejdą na odpowiednią odległość. Latające przedmioty stwarzają zagrożenie dla załogi LPR oraz dla osób znajdujących się w pobliżu - relacjonowała KPP w Nowym Dworze Gdańskim. Śmigłowiec wylądował dopiero za drugim podejściem, ale na szczęście mężczyzna otrzymał potrzebną pomoc.

O tym warto pamiętać podczas wypoczynku nad wodą

Przy tej okazji policjanci przypominają, że kąpiel powinna odbywać w miejscu do tego przeznaczonym, które jest odpowiednio oznakowane i w którym nad bezpieczeństwem czuwa ratownik. Przestrzegajmy regulaminu kąpieliska, na którym przebywamy. Stosujmy się do uwag i zaleceń ratownika. Nie powinniśmy pływać nietrzeźwi i przeceniać swoich umiejętności pływackich. Nie powinniśmy też wchodzić rozgrzani do wody. Przed wejściem do wody zmoczmy nią klatkę piersiową, szyję, kark  i nogi. Dzięki temu unikniemy wstrząsu termicznego, którego nasz organizm bardzo nie lubi. Nie pływajmy na czczo lub tuż po jedzeniu.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Nie ma winnych utonięcia Timiego. Mama traci nadzieję. Rok temu straciła ukochanego syna

PRZERAŻAJĄCA PROGNOZA ARTURA BARTOSZEWICZA! "To będzie upadek"
Listen on Spreaker.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki