Kierowca busa, który był uczulony na jad owada, doprowadził do wypadku, w którym ranne zostały cztery osoby. Do zdarzenia doszło na drodze pod Malborkiem, gdy do pojazdu, według wstępnych ustaleń policji, wleciała osa lub pszczoła. Mężczyzna chciał ją wygonić, ale w tym czasie bus zahaczył kołami o pobocze i wjechał do rowu. Ranne osoby trafiły do szpitala.
Wypadek busa pod Malborkiem. Uczulony na jad kierowca wyganiał owada
Wyganianie owada z busa pod Malborkiem skończyło się wypadkiem - informuje PAP. W niezamierzony sposób doprowadził do niego kierowca pojazdu, który starał się wygonić osę lub pszczołę, bo był uczulony na jad. Wszystko działo się na drodze powiatowej Lipinki-Świerków w sobotę, 8 lipca, ok. godz. 13.30. Jak wstępnie informuje policja, gdy mężczyzna próbował się pozbyć owada, stracił panowanie nad busem, a ten zahaczył kołami o pobocze i wjechał do rowu. Z kierowcą - był trzeźwy - podróżowało 6 osób, z których cztery zostały ranne i trafiły do szpitala. Nie wiadomo, jak poważne są ich obrażenia. Postępowania w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Malborku.
Sonda
Czy na polskich drogach czujesz się bezpiecznie?
Jeden telefon 5-letniej Lenki uratował życie jej mamy
Rozwijamy nasz serwis dzięki wyświetlaniu reklam.
Blokując reklamy, nie pozwalasz nam tworzyć wartościowych treści.