Przypomnijmy - zgłoszenie o martwym 6-latku w mieszkaniu na terenie Gdyni wpłynęło do policjantów o godzinie 10:14. Reporter "Super Expressu" potwierdził, że chłopczyk miał rany cięte na szyi. Jak wyjaśniła prokuratura, chłopiec zginął w wyniku rany ciętej szyi. Spowodowała ona masywny krwotok, a w efekcie wstrząs krwotoczny oraz niedotlenienie mózgu
Wciąż trwa obława za 44-letnim Grzegorzem Borysem, ojcem zamordowanego. Mężczyzna nosi mundur Marynarki Wojennej. Na miejscu są przedstawiciele Żandarmerii Wojskowej, ale policja oficjalnie nie potwierdza, że zamordowany był żołnierzem.
Zobacz: Kamera nagrała poszukiwanego Grzegorza Borysa! Są aktualne zdjęcia domniemanego zabójcy Olusia
Tak przedszkole opłakuje zamordowanego Olusia
Informacja o śmierci chłopca wstrząsnęła wszystkimi. Na stronie przedszkola, do którego chodził chłopiec pojawiło się bardzo przykre pożegnanie.
- Z wielkim żalem i smutkiem łączymy się w bólu z mamą, rodzeństwem oraz całą rodziną naszego kochanego Olusia. Nie ma słów, by wyrazić, co w tej chwili czujemy. Przekazuje najszczersze wyrazy współczucia. Myślami i sercami jesteśmy z Wami - czytamy na stronie internetowej.