Do wstrząsających wydarzeń w chojnickim przedszkolu. Prokuratura Okręgowa w Słupsku przedstawiła zarzuty trzem nauczycielkom, które miały znęcać się nad dziećmi z grupy czterolatków. Naruszenia nietykalności cielesnej przedszkolaków dopuścić miała się terapeutka oraz prowadzący w placówce zajęcia sportowe. Pokrzywdzonych miało być łącznie dziesięcioro dzieci, podaje Polska Agencja Prasowa.
- Zawiadomienie w tej sprawie złożyli rodzice. Śledczy przesłuchali rodziców, pracowników przedszkola, oraz w tzw. niebieskim, bezpiecznym pokoju także dzieci. Zabezpieczono również przedszkolny monitoring - poinformował PAP rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku Paweł Wnuk.
Zobacz też: Tragedia w Szymbarku. Piękna Daria zginęła w drodze z dyskoteki. Sprawca usłyszał zarzuty!
Nauczycielki odmawiają składania wyjaśnień
Według informacji PAP, nauczycielki podejrzane o znęcanie się nad dziećmi odmówiły składania wyjaśnień i ustosunkowania się do zarzutów. Pozostała dwójka podejrzanych nie przyznała się do winy i złożyła odpowiednie wyjaśnienia. Śledztwo w tej sprawie przedłużono do końca czerwca br. i - jak przekazał PAP rzecznik słupskiej prokuratury - powinno zakończyć się w tym terminie.
Za znęcanie się nad osobą nieporadną ze względu na jej wiek, stan psychiczny lub fizyczny grozi od 6 miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności. Naruszenie nietykalności cielesnej, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Zobacz również: Nie ma nogi i połowy miednicy, ale ZUS odmawia mu renty. Pan Krzysztof miesięcznie ma na życie... 215 zł
Jak podało Radio Weekend FM, zarzuty postawiono nauczycielkom Marii F., Wiolecie K. i Emilii W. oraz terapeutce Czesławie B. oraz prowadzącemu zajęcia fizyczne Markowi K.