Szokujące ustalenia

Ciała noworodków w Czernikach. Prokuratura dostawała sygnały od kilkunastu lat

Wstrząsające doniesienia z Kościerzyny. Prokuratura przyznała, że cztery postępowania przeciwko Piotrowi G., podejrzanemu o zabójstwo noworodków, kazirodztwo i znęcanie się nad dziećmi, zostały przedwcześnie umorzone - podaje TVN 24. Szczątki trzech noworodków odnaleziono we wrześniu 2023 roku w piwnicy domu, w którym mieszkał 55-latek wraz z rodziną. Sprawa wstrząsnęła opinią publiczną i ujawniła przerażającą historię wieloletniego cierpienia dzieci.

Super Express Google News

Sprawa zabójstwa noworodków w Czernikach przeraża nawet najbardziej doświadczonych reporterów "Super Expressu", którzy w swoim życiu wiele widzieli...

Przypomnijmy - 15 września 2023 roku policjanci odkryli ciała trzech maluszków. O dokonanie okrutnej zbrodni śledczy podejrzewają Piotra G., który ze swoją córką Pauliną G. żył jak z żoną. Wcześniej, z domu uciekła siostra Pauliny, bo miała dość gwałtów ze strony ojca-potwora. Kazirodczy kochankowie zostali aresztowani. Grozi im rzecz jasna dożywocie. Nasz dziennikarz od miesięcy bada sprawę, od której włos jeży się na głowie.

Kościerzyna: Dramat rodziny G. Lata zaniedbań prokuratury?

Jak informuje TVN 24, Prokuratura Rejonowa w Kościerzynie otrzymywała sygnały o nieprawidłowościach w rodzinie G. już kilkanaście lat temu. Pierwsze postępowanie przeciwko Piotrowi G. wszczęto w 2011 roku. Mimo kolejnych zgłoszeń, cztery sprawy zostały umorzone. - Śledczy, którzy sprawdzali te cztery postępowania, w świetle tego, co się wydarzyło, odkrycia tej zbrodni, ustalili, że postępowania te były przedwcześnie umorzone - powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, prokurator Mariusz Duszyński, cytowany przez TVN 24.

Zobacz: Historia rodziny z domu w Czernikach. Morderstwo, okoliczności i ustalenia śledczych opisujemy w tym miejscu

Umorzone sprawy i odkopane zwłoki. Czy można było zapobiec tragedii?

Po makabrycznym odkryciu szczątków noworodków, wszystkie umorzone sprawy zostały wznowione i dołączone do głównego śledztwa. Prokuratura bada również działania policji, pracowników ośrodka pomocy społecznej i kuratorów sądowych, którzy mieli kontakt z rodziną G. - W grudniu 2024 roku śledczy ustalili, że nie ma podstaw, aby przypuszczać, że nie dopełnili oni ciążących na nich obowiązków - dodał prokurator Duszyński.

Piotr G. usłyszał zarzuty potrójnego zabójstwa, kazirodztwa i znęcania się nad dziesięciorgiem dzieci. Jego córka, 21-letnia Paulina, jest podejrzana o dwa zabójstwa i kazirodztwo. Oboje przebywają w areszcie tymczasowym. Termin śledztwa przedłużono do 30 czerwca 2025 roku.

Biegli psychiatrzy i psycholodzy mają wydać opinię na temat poczytalności podejrzanych. Od wyniku tej opinii zależy dalszy bieg sprawy.

Zabił trójkę dzieci, które urodziły mu jego dwie córki

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki