Ciało 17-latka wyłowione z Bałtyku! To zaginiony Szymon Sz. Dramat w Helu
Zaginiony 17-latek Szymon Sz. nie żyje. Jego ciało wyłowiono z Bałtyku, na wysokości plaży Hel-Bór, w niedzielę, 19 czerwca. Przed godz. 11 dryfujące na wodzie zwłoki chłopaka zauważyli przypadkowi świadkowie, a policja dowiedziała się o wszystkim przez Wojewódzkie Centrum Powiadamiania Ratunkowego. - Natychmiast na miejsce skierowano policjantów z Komisariatu Policji w Juracie, którzy zabezpieczyli zwłoki mężczyzny do momentu przybycia ekipy dochodzeniowo-śledczej, która pod nadzorem prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Pucku wykonuje czynności procesowe - informuje Komenda Powiatowa Policji w Pucku. Wstępnie wykluczono udział osób trzecich w przyczynieniu się do śmierci 17-latka, ale jego ciało i tak zabezpieczono na potrzeby przeprowadzenia sekcji zwłok. Rodzina Szymona Sz. została ponadto objęta przez policję pomocą psychologiczną.
Czytaj też: Rozpacz po śmierci 17-letniego Szymona z Helu. "Miałeś zostać wujkiem naszego maleństwa..."
Dalsza część tekstu pod galerią z poszukiwań 17-letniego Szymona.
Czytaj też: Tragiczny finał pożaru na Pomorzu. Zwęglone ciało znaleźli na poddaszu
17-letni Szymon Sz. zaginął w Jastarni
17-letni Szymon Sz. był poszukiwany od 12 czerwca, gdy zaginięcie chłopaka zgłosili jego rodzice. To z nimi był umówiony 11 czerwca w Jastarni (pod jednym z kebabów), po tym jak wziął udział w imprezie urodzinowej swojego kolegi. Ostatni kontakt z nastolatkiem miał miejsce ok. godz. 1, w nocy z 11 na 12 czerwca, gdy rozmawiał przez telefon z rodzicami, ale nagle się rozłączył. Ponadto świadkowie widzieli, że chłopak pojawił się mniej więcej o tej porze przy wejściu na plażę nr 49 w Jastarni. Więcej na temat kulis zaginięcia 17-letniego Szymona pisaliśmy tutaj: Gdzie jest Szymon Sz.? 17-latek przepadł bez śladu. Rodzina wyznaczyła nagrodę [ZDJĘCIA]