Ciało mężczyzny znaleziono w pobliżu lokomotywowni w Gdyni Grabówku.Odkrycia dokonał jeden z maszynistów. Policja i prokuratura ustalają okoliczności śmierci mężczyzny. Próbują też poznać jego tożsamość, bo ofiara nie miała przy sobie dokumentów.
>>>Wózek z 4-miesięczną Oliwką zjechał z falochronu. Są zarzuty dla matki dziewczynki
Wstępnie wykluczono udział osób trzecich. Według świadków mężczyzna miał na ciele ślady poparzeń. Niewykluczone więc, że mógł zostać śmiertelnie porażony prądem.