Dawniej radzieckie trolejbusy ZiU-9 dominowały na gdyńskich drogach. Od czasu ich pojawienia się w Gdyni - czyli od roku 1975, "ziutki" woziły mieszkańców każdego dnia do pracy i szkoły. Nie tylko zresztą w Gdyni ten model trolejbusu był popularny. Model ZiU-9 to najdłużej i najbardziej masowo (42 tys. pojazdów) produkowany trolejbus na świecie.
W latach późniejszych trajtki straciły na popularności - radzieckie "ziutki" zaczęły zastępować inne modele, a w końcu charakterystyczne czerwone trolejbusy zniknęły z Gdyni na dobre.
Wielki powrót "ziutka" do Gdyni miał miejsce rok temu. Wówczas Gdyńskie Przedsiębiorstwo Komunikacji Trolejbusowej sprowadziło do miasta jeden model trajtka z Ukrainy. "Ziutek" miał uzupełnić zabytkową linię trolejbusów. Tak też się zresztą stało. Od tamtej pory "Ziutek" był jednak w remoncie - teraz nadarzy się pierwsza okazja, żeby się nim przejechać. Chętnych na pewno nie zabraknie - "ziutki", choć niewygodne, są przez mieszkańców Gdyni wspominane z sentymentem.
Sentyment i miłość w "ziutku"
- Mam 52 lata i jako dziecko jeździłam tym modelem do szkoły podstawowej z Grabówka do Śródmieścia. Pamiętam, jak dzieci były przyklejone twarzami do szybek. Swoje dzieci też zabiorę na taką przejażdżkę. Uprzedzę je tylko, żeby się nie przestraszyły - mówi nam jedna z mieszkanek Gdyni.
Sentyment do trajtka z radzieckim rodowodem ma też kierowca trolejbusu, pan Andrzej Rogacki. Gdyński kierowca wiele lat temu, bo w 1981 roku, szlifował swoje umiejętności za kółkiem właśnie na "ziutku". Ale na tym nie koniec. Okazuje się, że to właśnie podczas podróży trolejbusem poznał swoją przyszłą małżonkę.
- Prywatnie też odczuwam sentyment. Swoją żonę poznałem w trolejbusie. A jakby tego było mało - ma na imię... Ziuta - śmieje się Rogacki.
Najbliższa okazja do przejażdżki "ziutkiem" nadarzy się już w nadchodzącą sobotę. Okazjonalnie będzie kursował na linii 301. Rozkład linii można znaleźć TUTAJ.