Co za historia! Poznajcie Zygiego i Zuzę - dwa uratowane puchate puszczyki z Sopotu [GALERIA]

2016-04-02 2:57

Miesiąc temu dwa pierzaste maluchy puszczyka z Sopotu straciły dom. Dosłownie, bo drzewo, w której była ich dziupla zostało ścięte. Dzięki zaangażowaniu wielu osób, rodzinę puszczyków ponownie udało się połączyć. Choć nie było to takie proste. Poznajcie perypetie Zygi i Zuzy - małych puszczyków!

Mija miesiąc od kiedy buk w centrum Sopotu, w którym puszczyki się wykluły został ścięty. Zaalarmowani sytuacją pracownicy sopockiego Zarządu Dróg i Zieleni postanowili pomóc małym sowom i ich rodzicom. Ze sprawą zgłosili się do Stowarzyszenia Ochrony Sów. To właśnie pod ich opiekę trafiły sowie maluchy. 

Ptaki nakarmione i zaobrączkowane trafiły do nowej budki lęgowej. Rodzice na szczęście odnalazły maluchy. Pech jednak chciał, że jedna z sówek wypadła nocą z budki. Jedna z mieszkanek osiedla, na którym ulokowano nowy dom puszczyków postanowiła interweniować. 

 Mieszkanka osiedla nie wiedząc jak postępować z młodymi sowami, przetransportowała Zuzę do schroniska dla zwierząt. Stamtąd puszczyk trafił do gabinetu wet. i ostatecznie do "Ostoi" - Pomorskiego Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Pomieczynie - opisuje Ewelina ze Stowarzyszenia Ochrony Sów. 

Na szczęście, dzięki obrączce członkowie "Ostoi" ustalili, skąd pochodzi mały puszczyk. - Mogliśmy więc znowu połączyć puszczykową rodzinkę. Fanfary - pełen sukces! Ptaki odnalazły się i odtąd są już nierozłączne - opowiada członkini stowarzyszenia. 

Czytaj też: Znamy finał historii kota-gapy z promu Stena Line! Zobaczcie, co spotkało sympatycznego rudzielca [WIDEO]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki