Stop golasom na ulicy

i

Autor: Shutterstock

Szokujące!

Coroczny problem w Sopocie powrócił. Władze miasta rozpoczęły wojnę z turystami

2024-07-10 8:30

W Sopocie od kilku tygodni roi się od turystów i trend ten będzie się utrzymywał z pewnością do końca wakacji. Co ciekawe, choć to dopiero początek urlopów, miasto ma już dość i kolejny raz przypomina, jak należy zachowywać się w przestrzeni publicznej, bowiem okazuje się, że wakacyjne savoir-vivre nie jest znane każdemu.

Turyści w Sopocie muszą uważać. Takie outfity nie są mile widziane

Sezon wakacyjny trwa w pełni, więc nad polskim morzem gromadzi się wielu turystów. Aktualnie odwiedzających przybyło już między innymi w Sopocie, a władze miasta zaczęły zauważać pewien problem. Spragnieni słońca Polacy niestety zapominają o tym, by przed opuszczeniem plaży założyć na siebie jakieś ubrania. Widok rozebranych urlopowiczów niekoniecznie podoba się każdemu, więc po raz kolejny wystartowała akcja "Stop golasom na ulicy". Dalsza część artykułu znajduje się pod galerią.

Przeczytaj także: Zobaczyła, co dzieje się nad Bałtykiem i nie wytrzymała. "Stara krowa"

Władze w Sopocie przypominają o wakacyjnym savoir-vivre

"Stop golasom na ulicy" to sopocka kampania bardzo dobrze znana i lubiana wśród mieszkańców tego regionu, która ma na celu przypomnienie turystom, że chodzenie w centrum miasta w samym bikini czy kąpielówkach nie jest na miejscu.

Niestety nie każdy jest tego świadom, a taki błąd - jak się okazuje - może sporo kosztować! Zgodnie z przepisem uwzględnionym w art. 140 Kodeksu wykroczeń, takie poczynanie wiąże się nawet z mandatem do 1500 zł. 

Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany - czytamy w art. 140 Kodeksu wykroczeń.

Sopockie władze chcą wyczulić turystów i ostrzegają ich przed takim zachowaniem, nagłaśniając akcję między innymi poprzez rozwieszanie plakatów na terenie całej miejscowości. 

Od samego początku kampania cieszy się dużym zainteresowaniem sopockich przedsiębiorców, którzy chętnie wieszają na witrynach sklepów i restauracji naklejki z hasłem 'Nieubranych klientów nie obsługujemy'. Co ważne, przynosi to oczekiwane efekty, a osób, które poruszają się w przestrzeni miejskiej w niekompletnych strojach, jest coraz mniej - mówił Bartłomiej Barski, prezes Sopockiej Organizacji Turystycznej, czytamy na eSopot.

Czy kampania zwalczy coroczny problem? Tego nie jesteśmy w stanie przewidzieć, lecz miejmy nadzieję, że tak, a będąc w nadmorskich miejscowościach, stosujmy się do wakacyjnego savoir-vivre.

Mielno POŻERA pieniądze! KEBAB nad morzem 34 złote! Bez DZIADOWANIA!| Komentery

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki